Młody Andy ma w swoim pokoju wiele zabawek, które podczas jego nieobecności zaczynają żyć własnym życiem. Ulubiona maskotka chłopca – kowboj Andy – jest uwielbiana i podziwiana przez resztę zabawek. Wszystko zmienia się od czasu, gdy Andy dostaje na urodziny nowoczesną zabawkę – kosmicznego astronautę Buzza Astrala. Zazdrość Chudego do nowego ulubieńca Andy'ego doprowadza do tego, że wszyscy zaczynają go nienawidzić.
„Toy Story” było niegdyś rewolucją – pierwsza animacja w pełni wykonana w grafice komputerowej. Dziś premiera wersji trójwymiarowej. Czy warto wracać po latach do tego filmu? Głupie pytanie.
przeczytaj recenzję